Kobiety były obecne w kinematografii już od czasów kina niemego. Pomimo sławy, jaką cieszyły się za życia, o wielu z nich zapomniano. Globalny przemysł filmowy pozostaje zdominowany przez mężczyzn, chociaż w wielu krajach kobiety z determinacją walczą o swoje prawa. Podobnie jak wiele innych instytutów sztuki filmowej na świecie, również Szwedzki Instytut Filmowy realizuje plany służące zapewnieniu równości płci w obszarze reżyserii, produkcji i scenariopisarstwa szwedzkich filmów fabularnych i dokumentalnych. Pomimo osiągnięć i postępów w tym obszarze, nadal pozostaje wiele do zrobienia.

Jak napisała Monika Talarczyk, w polskim kinie filmowczynie pojawiły się wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości i zdobyciem praw wyborczych przez kobiety, czyli w 1918 roku. Do 1939 roku zaledwie kilka reżyserek i producentek zapisało się w historii polskiego kina, za to po wojnie znalazły się w światowej czołówce. Świadczą o tym zarówno nagrody dla ich filmów, jak i statystyki. Wciąż jednak daleko im było do równouprawnienia w zawodzie filmowca. Współcześnie, wraz z kobietami filmu na całym świecie, polskie filmowczynie otwarcie formułują interesy i cele swojej grupy zawodowej, a nawet stają się rzeczniczkami całego środowiska filmowego. Nie ma takiej dziedziny filmu, w której nie odnosiłyby sukcesów. A najważniejsze, że coraz częściej mówią wspólnym głosem.

Wystawa PIONEERING WOMEN IN FILM. AIMING FOR 50/50 powstała z inicjatywy Instytutu Szwedzkiego. Polska część wystawy to efekt pracy Fundacji HER Docs, w ramach HER Docs Film Festival 2021.

Projekt został zrealizowany przy wsparciu Ambasady Szwecji w Polsce i Instytutu Szwedzkiego.

Teksty do polskiej części wystawy: Monika Talarczyk
Tłumaczenie: Małgorzata Dera
Ilustracje i oprawa graficzna: Aleksandra Mleczko
Produkcja: Monika Matuszewska, Katarzyna Korytowska, Weronika Adamowska
Wykonanie: I Do Art